W roku 1958 Profesor Marton Smith z Uniwersytetu Columbia odkry³ w monasterze nie opodal Jerozolimy list, który zawiera³ brakuj±cy tekst Ewangelii wed³ug ¶w. Marka.
Cztery Ewangelie Nowego testamentu.
Podwa¿aj± siê nawzajem.
Chrze¶cijanin od dziecka s³yszy, ¿e historia Jezusa, szczególnie ta uznawana przez Ko¶ció³ Rzymski jest naj¶wiêtsz± prawd±.
Czterech ewangelistów domniemanych autorów tekstów ewangelii Nowego Testamentu uwa¿a siê za naocznych ¶wiadków ¿ycia Jezusa, potwierdzaj±cych wzajemnie swe s³owa.
Dzi¶ w¶ród chrze¶cijan niewielu ludzi zdajê sobie sprawê, ¿e owe cztery ewangelie czêsto mówi± co innego, a nawet sobie przecz±.
We¼my pod lupê choæby okoliczno¶ci narodzin Jezusa, które ogólnie s± znane z tradycji.
Jednak Ewangelia jako tekst ¼ród³owy opowiada o tym wydarzeniu w sposób nie do¶æ jasny.
W dodatku tylko 2 z po¶ród 4 Ewangelii opowiadaj± o narodzinach Jezusa jednocze¶nie sobie przecz±c.
To samo dotyczy pochodzenia.
I tak wed³ug ¶w. Mateusza Jezus pochodzi³ prawdopodobnie z Królewskiego rodu Dawida i Salomona a je¶li nie, to na pewno z arystokracji ¿ydowskiej.
Wed³ug ¶w. £ukasza rodzina Jezusa pochodzi³a z domu Dawida, lecz nie mia³a a¿ tak wspania³ego rodowodu.
Tymczasem ¶w. Marek podajê legendê o ubogim cie¶li.
Przygl±daj±c siê jednocze¶nie wszystkim postaciom mo¿na by uznaæ, ¿e informacje o pochodzeniu Jezusa s± rozbie¿ne, jakby dotyczy³y nie jednej, ale dwóch ró¿nych osób.
Opowie¶ci narodzin Jezusa zawieraj± jeszcze bardziej ró¿norodne opisy.
¦w. Mateusz utrzymujê, ¿e do dzieci±tka przybyli Królowie.
¦w. £ukasz, ¿e przybyli pasterze a rodzina Jezusa mieszka³a w Nazarecie, a z stamt±d wyruszy³a do Betlejem, gdzie mia³ odbyæ siê spis ludno¶ci, jednak historycy badaj±cy tê czê¶æ historio twierdz±, ¿e nikogo takiego nie by³o.
£ukasz dodaje, ¿e Jezus urodzi³ siê w ubogim ¿³obie.
Wed³ug ¶w. Mateusza ¶wiêta rodzina nale¿a³a do do¶æ zamo¿nych mieszkañców Betlejem, a Jezus przyszed³ na ¶wiat w domu.
Potem rze¼ niewini±tek z rozkazu Heroda spowodowa³a, ¿e rodzina uciek³a do Egiptu a po powrocie zamieszka³a w Nazarecie.
Powy¿sze informacje s± wzajemnie sprzeczne, co wyklucza, ¿e obie nie mog± byæ jednocze¶nie prawdziwe.
Znaczy to, ¿e jedna z Ewangelii podaje b³êdne informacje.
Zatem nie mo¿na uznaæ ksi±g Ewangelii za niepodwa¿alne poniewa¿ podwa¿aj± siê nawzajem.
Czytaj±c kilkakrotnie cztery Ewangelie zawarte w Nowym Testamencie zauwa¿amy znaczne ró¿nice i sprzeczno¶ci w ich opisach dotycz±ce tych samych wydarzeñ.
Przyjrzyjmy siê teraz ukrzy¿owaniu Jezusa.
Wed³ug ¶w. Jana mia³o ono miejsce w dzieñ przed ¶wiêtem Paschy, a wed³ug pozosta³ych ewangelistów dzieñ po tym ¶wiêcie.
Ró¿nice w Ewangeliach dotycz± równie¿ osobowo¶ci i charakteru Jezusa.
Wed³ug ¶w. Mateusza jest On potê¿nym, pe³nym majestatu suwerenem, przynosz±cym „nie pokuj, ale miecz”.
Wed³ug ¶w. £ukasza, Jezus jest cz³owiekiem cichym i ³agodnym.
Niezgodno¶ci obejmuj± tak¿e ostatnie s³owa, wypowiedziane przez Jezusa na krzy¿u.
Wed³ug Ewangelii ¶w. Mateusza i ¶w. Marka brzmi± one: „Bo¿e mój, Bo¿e mój, czemu¶ mnie opu¶ci³?”.
Wed³ug Ewangelii ¶w. Jana „Wykona³o siê”.
Wed³ug Ewangelii ¶w. £ukasza „Ojcze, w rêce twoje polecam ducha mego”.
Wszystkie te sprzeczno¶ci powoduj±, ¿e 4 Ewangelii Nowego Testamentu nie mo¿na uznaæ za wiarygodne ¼ród³o.
Nie s± one wiernym zapisem Bo¿ego s³owa, a je¶li w ogóle s± zapisem s³owa Bo¿ego to z ca³± pewno¶ci± s³owa zredagowanego, ocenzurowanego, poprawionego i zinterpretowanego przez cz³owieka.
Biblia jest tylko dowolnym wyborem tekstów, brak innych tekstów nie jest wynikiem zaginiêcia, lecz celowym odrzuceniem znacznej ilo¶ci ksi±g niepasuj±cych do nowo tworzonej siê religii i zarz±dzaj±cych ni± hierarchów.
Biskup aleksandryjski Anastazy w roku 367 spisa³ dzie³a, które mia³y wej¶æ w sk³ad Nowego testamentu.
W 393 roku na soborze w Hippo a po 4 latach tak¿e w Kartaginie zatwierdzano zbiór tekstów w³±czonych do Nowego Testamentu, podczas gdy inne odrzucano.
Nale¿y tutaj zadaæ pytanie, czy Konklawe duchownych by³o wstanie orzec wiarygodnie, które z ksi±g nale¿± do Biblii a które nie, tym bardziej, ¿e ksiêgi odrzucane mog³y uchodziæ za historyczne fakty.
W roku 1958 Profesor Marton Smith z Uniwersytetu Columbia odkry³ w monasterze nie opodal Jerozolimy list, który zawiera³ brakuj±cy tekst Ewangelii wed³ug ¶w. Marka.
Dowiedzione, ¿e owy fragment nie zagin±³, lecz zosta³ celowo i na wyra¼ne ¿±danie utajniony przez biskupa Aleksandrii Klemensa jednego z najbardziej czczonych Ojców Ko¶cio³a Rzymskiego.
W odnalezionym li¶cie dowiadujemy siê jak± Klemens udzieli³ odpowied¼ Teodorowi, który zaatakowa³ gnostyck± sektê karpokratów, którzy na swój sposób interpretowali Ewangeliê.
„Dobrze¶ uczyni³ uciszaj±c ohydne nauki karpokratów. Albowiem to oni s± owymi wêdruj±cymi gwiazdami, o których mówi przepowiednia, gwiazdami, które schodz± z w±skiej ¶cie¿ki przykazañ w bezgraniczna otch³añ grzechów cielesnych i zmys³owych. Nie widz± bowiem, ¿e pyszni±c siê, jak to mówi±, <<g³êbokich [rzeczy] Szatana>>, wtr±caj± siê w <<piek³o mrocznego fa³szu>>, i ¿e che³pi±c siê, i¿ s± wolni, stali siê niewolnikami upadlaj±cych ¿±dz. Takim [ludziom] winno siê przeciwstawiaæ zawsze i wszêdzie i wszelkimi sposobami. Nawet wtedy, gdy rzekliby co¶ prawdziwego, kto¶, kto prawdê mi³ujê, nie powinien, nawet wtedy, godziæ siê z nimi. Albowiem nie wszystkie rzeczy prawdziwe s± prawd±, a ta prawda, która zdaje siê prawdziwa pod³ug os±dów cz³owieka, nie powinna byæ pierwsz± od tej, która jest prawdziwa pod³ug wiary”.
W prostym jêzyku powy¿sze s³owa Ojca Ko¶cio³a znacz±: „Je¶li twój przeciwnik mówi prawdê, musisz zaprzeczaæ i k³amaæ, twierdziæ ¿e mówi nieprawdê”!
Poni¿ej przedstawiê rozprawê Klemensa o Ewangelii ¶w. Marka i b³êdnym wed³ug niego interpretowaniu jej przez karpokratów:
„Co siê za¶ [tyczy] Marka, podczas pobytu Piotra w Rzymie, napisa³ on [relacjê] o uczynkach Pana: jednakowo¿: nie o wszystkich [z nich], nie napomkn±³ o sekretnych, lecz tylko o tych, które zda³y mu siê najbardziej u¿yteczne, aby umocniæ wiarê tych, których poucza³. A kiedy Piotr umar³ ¶mierci± mêczeñsk±. Marek przyby³ do Aleksandrii wraz ze swymi pismami i pismami Piotra, z których zaczerpn±³ dla swojej poprzedniej ksiêgi wszelkie rzeczy zdatne w drodze ku poznaniu [gnozie]. [Tak oto] napisa³ bardziej duchow± Ewangeliê dla u¿ytku tych, którzy siê doskonalili. Jednakowo¿ nie wyjawi³ rzeczy, o których nie powinno siê mówiæ, ani tez nie napisa³ o hierofanckich naukach Pana, lecz do dziejów ju¿ napisanych doda³ inne, ponadto wniós³ jeszcze inne s³owa, których interpretacja, o czym wiedzia³ jako mistagog, wprowadzi³ s³uchaczy w najtajniejsze sanktuarium owej prawdy schowanej za siedmioma [zas³onami]. Tak oto u³o¿y³ sprawy, pod³ug mojej opinii, ani nazbyt skrycie, ani nazbyt nieostro¿nie, i ujmuj±c, pozostawi³ swe dziecko ko¶cio³owi w Aleksandrii, gdzie jest ono najpilniej strze¿one i czytane jedynie przez tych, którzy wprowadzeni s± w wielkie tajemnice.
Poniewa¿ duchy nieczyste bez chwili wytchnienia obmy¶laj± zniszczenie rodu cz³owieczego, Karpokrates, za ich namow± i przy u¿yciu podstêpnych czarów, tak otumani³ pewnego prezbitera ko¶cio³a w Aleksandrii , i¿ ten da³ mu kopie tajemnej Ewangelii, któr± tamten przedstawi³ pod³ug swych blu¼nierczych i wys³awiaj±cych zmys³y doktryn i, co wiêcej, splugawi³ nieskalane i ¶wiête s³owa najbezwstydniejszymi ³garstwami”.
W powy¿szym tek¶cie Klemens przyznaje wyra¼nie, ¿e istnieje tajemna Ewangelia ¶w. Marka, lecz poleca Teodorowi, by ten zaprzecza³ temu.
„Im [karpokratom] zatem, jak ju¿ rzek³em, nie wolno nigdy ustêpowaæ, ani gdy wyrzekn± swoje k³amstwa, przyznaæ, i¿ tajemna Ewangelia nale¿y do Marka, lecz nawet pod przysiêg± stwierdziæ, i¿ nie istnieje. Albowiem nie wszystkie prawdziwe [rzeczy] rzec mo¿na wszystkim ludziom”.
Co to by³a za tajemna Ewangelia, któr± karpokraci b³êdnie interpretowali, mo¿na siê dowiedzieæ z listu Klemensa, gdzie umie¶ci³ jej dok³adny tekst:
„Tobie za¶ nie zawaham siê odpowiedzieæ, odrzucaj±c k³amstwa s³owami samej Ewangelii. I tak dla przyk³adu po s³owach: <<A byli w drodze id±c do Jerozolimy>> a¿ do <<lecz po trzech dniach zmartwychwstanie>> [w tajemnej Ewangelii], czytamy:
I przybyli do Betanii, a by³a tam pewna kobieta, której brat zmar³. A gdy nadchodzili, przypad³a do stóp Jezusa mówi±c <<synu Dawida, zlituj siê nade mn±>>. Uczniowie poczêli j± ganiæ, a Jezus, rozgniewany, poszed³ z ni± do ogrodu, gdzie by³ grób. Da³ siê stamt±d s³yszeæ naraz wielki krzyk. Jezus, podszed³szy do grobu, odtoczy³ kamieñ od wej¶cia. I wszed³ tam, gdzie le¿a³ m³odzieniec, i wyci±gn±³ rêce i wskrzesi³ go, chwyciwszy za rêkê. A m³odzieniec patrz±c na niego, mi³owa³ go i b³aga³, aby móg³ z nim byæ. I wyszed³szy z grobu, udali siê do domu m³odzieñca, bowiem by³ on zamo¿ny. A po sze¶ciu dniach Jezus powiedzia³ mu, co ten ma czyniæ, i wieczorem m³odzieniec przyszed³ do niego odziany w bia³e p³ótno na nagim [ciele]. I zosta³ z nim tej nocy, a Jezus naucza³ go o tajemnicy Królestwa Bo¿ego. A stamt±d wyruszywszy, powróci³ na drug± stronê jordanu”.
Zacytowanego fragmentu nie znajdziemy w ¿adnej istniej±cej wersji Ewangelii ¶w. Marka, co wskazujê na to, ¿e zosta³ on usuniêty.
W zarysach przypomina on tylko wskrzeszenie £azarza, opisane w czwartej Ewangelii przypisywanej ¶w. Janowi.
W zacytowanym fragmencie „wielki krzyk” dochodzi z grobu zanim jeszcze Jezus odtoczy³ kamieñ, co ¶wiadczy o tym, i¿ ten kto le¿a³ w grobowcu, nie móg³ byæ martwy, a ta wiadomo¶æ pozbawia ca³e wydarzenie przypisywanej mu cudowno¶ci.
Przygl±daj±c siê dok³adnie zapisom historyczny, o tym usuniêtym z Ewangelii mo¿na ¶mia³o powiedzieæ, ¿e Ewangelia wed³ug ¶w. Marka nie tylko zosta³a okrojona ale dodano do niej tak¿e nieautentyczne ustêpy, których nie pisa³ ¶w. Marek.
W oryginalnej wersji tej Ewangelii koñczy³a siê ona na ukrzy¿owaniu, pogrzebie i pustym grobie.
Nie zawiera³a – ona opisu zmartwychwstania ani widzenia siê Jezusa z uczniami.
Natomiast w niektórych dzisiejszych wersjach ksiêgê t± zamyka zmartwychwstanie Jezusa.
Badacze Biblii zgodnie twierdz±, ¿e to zakoñczenie zosta³o dopisane pod koniec II wieku.
Zatem je¶li Ewangelie ¶w. Marka poddano tak drastycznym przeróbkom, to równie¿ nale¿y podejrzewaæ, ¿e to samo spotka³o pozosta³e ksiêgi Nowego testamentu.
Magdala
Bibliografia:
Biblia Gdañska oraz fragmenty The Holy Blood and the Holy Grail (M. Baigent, R Leigh, Henry Lincoln).
http://watykan.andrzejstruski.com/articles_4_Cztery-Ewangelie-Nowego-testamentu-podwazaja-sie-nawzajem.html